Hejo, Hej!! :)
Problem odpowiedniego doboru kremu pod podkład jest chyba dla każdej dziewczyny zafascynowanej makijażem ważną kwestią. Od kremu właśnie zależy to jak dany produkt będzie zachowywał się na naszej twarzy. Z własnego doświadczenia wiem, że często bardzo dużo dziewczyn zapomina o odpowiednim przygotowaniu twarzy przed nałożeniem podkładu. Sama na początku swojej przygody z makijażem w ogóle prawe nie przywiązywałam do tego większej uwagi. Chyba musiałam dojrzeć do tego aby kłaść większą uwagę na odpowiednie przygotowanie cery a nie zwalanie wszystkiego na badziewny podkład.
Bardzo długo poszukiwałam kremu, przy którym podkład już po paru godzinach by się nie ważył, nie spływał i ogólnie ładnie się utrzymywał, dodatkowo mile widziane byłoby aby ładnie matowił i oczywiście pielęgnował Naszą cerę. Tak wiem... ideałów nie ma, ale warto marzyć :D
Przeczytałam mnóstwo recenzji, sprawdzałam, testowałam... I tak chciałabym podzielić się z Wami zbiorczą recenzją 5 kremów, które naprawdę przetestowałam na wielu podkładach w różnych sytuacjach życiowych :D
1. Ziaja kuracja antybakteryjna, krem redukujący trądzik,
cena: ok. 10 zł.,
dostępność: apteka, sklep zielarski.
Nie oczekujcie od niego cudów, ale na pewno Wam nie zaszkodzi. Całkiem przyjemny krem, nie robi krzywdy podkładowi (A O TO NAM CHODZI ;)). Widocznie wygładza cerę dzięki czemu aplikacja produktu staje się łatwiejsza, dodatkowo, jak widzicie na zdjęciach, ma lekko zielony kolor, który
łagodzi zaczerwienienia, ale jest to naprawdę bardzo delikatny efekt. Szybko się wchłania, delikatnie zostawia film na cerze. Nie zauważyłam aby spektakularnie matowił, ale i nie świecie się jakoś szczególnie bardziej. Często do niego wracam :).
Zostawiam link do wizaz.pl [klik] :)
2. Ziaja, Oczyszczanie - Liście manuka, krem nawilżający balans korygująco-ściągający,
cena: ok. 10 zł.
dostępność: apteka, stoiska Ziaji, Rossmann, sklepy zielarskie.
Kupiłam go razem z tonikiem z tej serii, nie pamiętam już co było w gratisie, bynajmniej mi zależało na toniku a więc stwierdziłam, że to dobry interes i przy okazji wypróbuje ten krem. Powiem Wam, że jest to dziwny produkt. Jestem nastawiona do niego neutralnie. Pięknie świeżo pachnie, jest dosyć lekki, ale długo się wchłania. Daje się odczuć lekki efekt nawilżenia, ale matu nie daje praktycznie żadnego. Plus za filtr słoneczny,co prawda niski, ale zawsze. Często sięgałam po niego latem i może ponownie sięgnę wiosną. Mimo wszystko krzywdy podkładowi nie zrobi.
Link do wizaz.pl [klik].
3. Celia Woman, Satin Mat, lekki krem - baza, nawilżająco matujący,
cena: ok. 8 zł.
dostępność: kilka miesięcy temu był dostępny w Biedronce, poza tym osiedlowe drogerie.
Bardzo ciekawy krem. Nie powiem, skusił mnie napis krem-baza ;p i faktycznie tak jak widzicie na zdjęciu krem ma konsystencje pół przezroczystą a jego formuła jest jakby delikatnie silikonowa, przy tym jest naprawdę lekki i szybko się wchłania. Faktycznie nie zapycha i skład ma całkiem przyjemny. Jest strasznie wydajny i nie sądzę abym go kiedyś w całości zużyła. Nie zauważyłam nawilżenia. Podkład na nim nakłada się przyjemnie, nie powoduje jego warzenia się, błyszczę się tak jak zawsze, a więc matu jako takiego lepszego nie daje. Ma jedną zasadniczą wadę, zapach!! strasznie pachnie, jak cytrynowy płyn do mycia naczyń.
Link do wizaz.pl [klik]
4. Alantan Dermoline, lekki krem dla cery wrażliwej (niebieska wersja),
cena: ok. 8 zł.
dostępność: apteka
MOJE ODKRYCIE ROKU!! Genialny krem!
Po pierwszym użyciu jednak byłam zawiedziona. Miał być lekki, idealny pod makijaż a tu widzę, gęsty treściwy krem, tępo się rozprowadza. Ale uwaga, gdy się wchłonie zostawia idealnie gładką cerę, pięknie zmatowioną, ale tak zdrowo a nie sztucznie (wiecie o co chodzi), wyraźnie nawilżona i pięknie przygotowaną pod makijaż. Używając tego kremu zniknął problem suchych skórek! Podkład utrzymuje pięknie! Nie ma wpływu na przyspieszenie błyszczenia. Absolutnie nie zapycha! Testuje na nim każdy podkład! Jedyny minus, że jest niewydajny, ale znowu cena jest niska a więc można mu wybaczyć. Dodatkowo można go stosować na inne partie ciała. Jest prawie bezzapachowy. Jeżeli macie problem z odpowiednim kremem pod makijaż to ogromnie polecam wypróbowanie właśnie tego!
Link do wizaz.pl [klik]
Link do wizaz.pl [klik]
5. Dermacos, krem matujący na dzień,
cena: 19 zł.
dostepność: sklep zielarski, apteka
Poleciła mi go Pani w sklepie zielarskim, więc postanowiłam wypróbować. Na początku spisywał się wyśmienicie, myślałam, że będzie lepszy lepszy od Alantanu. Pięknie matowi, idealnie wygładza, skóra jest naprawdę porządnie przygotowana pod makijaż, który utrzymuje się całkiem ładnie. Na plus również filtr spf 15. Krem ma jednak dwie zasadnicze wady: pachnie jak pasta do butów, serio... być może to przez te olejki eteryczne... i o zgrozo strasznie mnie zapchał! Miałam ostatnio prawdziwą rewolucję na twarzy, wysyp zaskórników, pryszcze podskórne, które wyleczyłam i pożegnałam na dobre ponad pół roku temu! Co prawda nie mam 100 % pewności, że to dokładnie ten krem, ale jak rano smarowałam nim buzie miałam wrażenie jakby moja cera mówiła do mnie: o nie! Odstawiłam go i powoli wszystko się normuje. Jeśli jednak nie macie problemu z zapychaniem, polecam serdecznie. Na pewno gdy wyleczę już całkowicie cerę to powrócę do niego. Być może za długo go stosowałam.
Och, dobrnęliśmy do końca! :)
Koniecznie dajcie znać czy miałyście któryś z tych kremów i co o nich sądzicie!
Koniecznie też polećcie mi swoje perełki! :)
Trzymajcie się ciepło,
z marchewkowym pozdrowieniem,
eBugs! :)
nie miałąm żadnego z nich, używałam tołpy i urody-kwiaty polskie
OdpowiedzUsuńJa nie używam kremu pod podkład, chociaż wiem, że powinnam :/
OdpowiedzUsuńMyślę że krem Ziaja spisałby się na mojej problematycznej cerze :) chodź obecnie używam kremu BB
OdpowiedzUsuńPrzekonałaś mnie do zakupu Alantanu :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że świetnie się sprawdzi :)
UsuńU mnie Ziaja się kompletnie nie sprawdzała pod podkład.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś ten z Celii i był całkiem ok :)
OdpowiedzUsuńZnam alantan i pod makijaż faktycznie jest idealny :D +tak, temperowałam.. kupiłam specjalnie w tym celu temperówkę Essence :D
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńZiaję bardzo lubię i ostatnio używam kremu ogórkowego z tej firmy - dla mnie jest świetny :) Z chęcią wypróbuję Twoje propozycje, zwłaszcza kosmetyki Ziai i Alantan :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Musze się skusić na Alantal słyszałam o nim wiele dobrego :D
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie Ziaja z serii med - chętnie wypróbuję. Co do kosmetyków z serii liście manuka to uwielbiam pastę i tonik, ale krem nie sprawdził się u mnie kompletnie, choć przymierzałam się do niego dwa razy. Alantan lubię w wersji różowej, fajnie się wchłania i ślicznie pachnie. Jako fanka Ziaji polecam krem oliwkowy lekka formuła, cera sucha i normalna :)
OdpowiedzUsuńhttp://bighillofhopee.blogspot.com
Dziękuje za polecenia <3 :)
UsuńAlantan Dermoline mnie kusi :) :) Ja najczęściej stosuje kremy z Avonu pod pokład a ostatnio Vichy Idealia na dzień :D
OdpowiedzUsuńŚwietny post, sporo się dowiedziałam o różnych kremach, bardzo przydatne informacje, na pewno skorzystam z tych rad kochana, bo szukam dobrego kremu, który by nie był zbyt ciężki, wielkie dzięki <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !!
Ciszę się, że mogłam pomóc :)
UsuńMuszę wypróbować ten alantan, bo każdy ta zachwala, a cena zachęca jeszcze bardziej. :)
OdpowiedzUsuńObserwuje i będzie mi miło jak Ty również zajrzysz do mnie. :)
Koniecznie wypróbuj, na pewno krzywdy nie zrobi, a może okaże się hitem jak w moim przypadku? :)
UsuńMam krem Ziaja Liście Manuka. Całkiem fajny jest. Na swoją kolej czeka już inny krem z Ziaji :)
OdpowiedzUsuń