Drogi pamiętniczku poczyniłam zakupy... HAUL ZAKUPOWY / -49% ROSSMANN

CZEŚĆ!!

Zakończyły się przewspaniały dla Nas, (dla Naszych mężczyzn mniej ;p) promocje w Rossmannie, którymi żył cały blogowy, polski świat :). Poczyniłam spore zakupy, ale nie żałuje ani jednego produktu, bo udało mi się upolować wspaniałe perełki! i nie dziwicie się jeżeli przy krótkim opisie produktów będą same ochy i ahy :D  Z realizacją list, zakupowych, z którymi się z Wami dzieliłam udało mi się kupić wszystko, oprócz paletki cieni z Wibo, no ale cóż... może jeszcze kiedyś :D. 

I TYDZIEŃ / TWARZ

 

1. Lirene City Matt 204 naturalny: będzie idealny na lato, jak już się pięknie (mam nadzieje!!!) opale :D lekki, kryjący i pięknie matuje, tylko ten zapach...  
2. Loreal Infallible 24h matte 12 natural rose: wahałam się z jego kupnem do ostatniego dnia, ale jednak uległam!! GENIALNY!!! Najlepszy zakup na promocji! 
3. Rimmel Lasting Finish Primer: wow! wow! i jeszcze raz wow! Koniecznie musicie ją wypróbować!  moje cudeńko!! <3
4. Bell korektor rozświetlający pod oczy z serii Hypoallergenic nr 2: pięknie nawilża i nie daje uczucia suchej skóry pod oczami, co niestety niektóre korektory potrafią zrobić. 

II TYDZIEŃ / OCZY

1. Eveline celebritis beauty w odcieniu jagodowym;
2. Lovely matowy eyeliner w odcieniu granatowym;
3. Wibo baza pod cienie: nosz kurcze kolejny mega hit!! pożegnałam rolowanie cieni w wewnętrznym kąciku <3 
4. Maybelline Colossal smoky eyes: na razie szału nie robi, ale jak przyschnie to będzie ok :D kupiłam troszkę pod wpływem chwili i z sentymentu bo był to mój pierwszy "poważny" tusz ;p.

III TYDZIEŃ / USTA I PAZNOKCIE 

Od lewej: konturówki Lovely (1, 2, 3), konturówka Wibo (4) i Creamy Color

1.  Maybelline Baby Lips peach kiss: czaiłam się na niego już dawno, aż w końcu jest mój! no zakochałam się! Zapach, działanie, delikatny nudziakowy odcień na ustach! Cudeńko! będzie idealny na letnie wyjazdy, aby tylko lekko maznąć usta :D 
2.  Lovely perfect line 1, 2, 3: jak zobaczyłam, że w szafie są wszystkie odcienie bez wahania wzięłam od razu trzy! :D
3. Wibo nude lips nr 4: do kolekcji :D a tak serio to konturówek nie miałam prawie w ogóle a bardzo chciałabym nauczyć się pięknie wyrysować usta.
4. Lovely Creamy Color nr 2 i 4: mega kremowe i piękny zapach 

1. Rimmel lakiery z serii Rita Ora 498, 860, 806, 430: od dawna o nich marzyłam :d zwłaszcza o tym pierwszym kolorze :d reszta przyszła pod wpływem chwili :D
2. Wibo Summer manicure nr 5 i seasonal hits nr 1: zawsze na tej promocji kupuje jakieś "sezonowe" kolory :D  
3. Sally Hansen utwardzacz do lakieru przyspieszający wysychanie: ojacie!!! OWOW!!! Hit! jak ja mogłam bez niego żyć! problem odbitej pościeli zażegnany! <3 
4. Sally Hansen produkt do usuwania skórek: tak naprawdę to zakup mojej mamy ;p ale przecież oczywiste, że będziemy go razem używać :D

Wiem, że trochę przyszalałam, dlatego wole nie obliczać ile na to wszystko wydałam :D Znaczną większość produktów jednak kupowałam w tym tańszym Rossmannie, bo nie wiem czy wiecie, ale ceny w poszczególnych Rossach się różnią i to czasem diametralnie i nikt jeszcze nie był w stanie odpowiedzieć mi dlaczego tak jest, że np. produkty Loreala są tańsze o ponad 15 zł. <!!!> 

Mimo wszystko ja z tej promocji jestem ogromnie zadowolona!! 

I mam nadzieje, że Wy także upolowałyście prawdziwe perełki!! 

Z ogromnym zaciekawieniem czytam wasze zakupolove z promocji z Roska :D

Z marchewkowym pozdrowieniem,

eBugs! :*

Udostępnij ten post