Tanie nie znaczy gorsze - ciekawa alternatywa dla wosków YC



CZEŚĆ


Łącze się w bólu ze wszystkimi piszącymi swoje "dzieła życia" czyli licencjaty, magisterki, inżynierki... Ja jestem już prawie na finiszu, ale ten finisz będzie jeszcze pewnie się ciągnął wiele, wiele męczących, bolesnych i wyczerpujących dni... Ale, ale aby umilić sobie to fascynujące pisanie warto aby Nasze pomieszczenie wypełniało przyjemne, wprawiające w pogodny nastrój powietrze. Z pomocą przychodzą Nam oczywiście różnego rodzaju świece i oczywiście woski. 

Najbardziej znanymi i rozsławionymi woskami są te firmy Yankee Candle i ja podzielam te zachwyty, bo również uzależniłam się od tych produktów!! <3 Wiecie jak to jest kiedy chcecie spróbować co rusz to nowych zapachów :D 

Ostatnio jednak zaciekawiły mnie woski firmy Bolsius, które ujrzałam na półce, w jakimś wielkim supermarkecie, nie pamiętam czy był to Carrefour czy Auchan czy Real... ;p

Za niecałe 10 zł. otrzymujemy 8 wosków, płatków w trzech różnych zapachach. Dodatkowo możemy wybrać pośród, już teraz wielu wersjach zapachowych, które możemy dopasować do Naszego nastroju: radość, relaks, komfort ... rzekłabym dla każdego coś miłego :)






Ja dla siebie wybrałam kompozycję HAPPY MIX, która zawiera 4 woski o zapachu jabłka, 2 o zapachu truskaweczki i 2 o zapachu mango :).

To co od razu mi się w nich spodobało to OPAKOWANIE! bez problemu można je sobie przechowywać, nic się nie kruszy i nie mamy zbędnego bałaganu jak w przypadku YC. 

Same płatki są odpowiedniej wielkości, ja nie potrzebuje już ich łamać ani dzielić. Idealnie mieszczą się w moim małym kominku, więc i w dużym nie będzie problemu. 




No ale rzecz najważniejsza, czy to w ogóle pachnie?! 
Owszem, pachnie i to całkiem przyzwoicie! Same woski mają taką strukturę jak świeca. Rozpuszczają się bardzo szybko i już po chwili uwalnia się bardzo przyjemny, delikatny zapach owoców! Nie jest to absolutnie zapach sztuczny i duszący i absolutnie nie powoduje bólu głowy, a ja niestety mam do tego tendencje. Przepięknie rozprzestrzenia się w pomieszczeniu. Dodatkowo zapach ulatnia się i utrzymuje w pokoju przez wiele godzin. 

Na plus dla tych płatków jest jeszcze fakt, że gdy już ulotni się całkowicie, to po prostu nie pachną, przy czym woski z YC, jak dobrze wiemy, gdy już olejki się wypalą potrafią strasznie brzydko pachnieć i trzeba na to uważać. 
   
Może i Bolsius nie ma tak różnych i ciekawych nut zapachowych jak YC, ale jeżeli chcecie jakiejś fajnej alternatywy, nie potrzebujecie jakiegoś specjalnego zapachu, lub gdy dopiero zaczynacie zabawę z woskami albo po prostu chcecie nadać swojemu wnętrzu troszkę zapachu to to może być bardzo fajna opcja. :) 

Na pewno wypróbuje jeszcze inne wersje zapachowe! Z happy mix podobały mi się wszystkie zapachy! Przepięknie owocowe, idealne na lato! Serdecznie Wam polecam! 



Macie? Znacie? Chcecie?

A może znacie jeszcze jakąś tańszą alternatywę dla YC?? 



PS. Z okazji dnia Mamy, mojej Mamince, tej szalonej Kobiecie, sto lat!
 Dziękuję za wszystko i pamiętaj, że bardzo Cię kochamy! <3 


Do następnego! 
Trzymajcie się ciepło,
eBugs :*

Udostępnij ten post

75 komentarzy :

  1. Bardzo lubię te woski :) Fajne są też z Polskie Świece :) Na moim blogu znajdziesz opis i zdjecia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam o nich i koniecznie muszę zajrzeć do Ciebie! Dziękuje Kochana za polecenie!! To kocham w blogosferze! :)

      Usuń
  2. Powiem szczerze, że nie miałam nigdy żadnych wosków ani świeczek zapachowych ale odkąd widzę je na blogach i youtube to bardzo bym chciała jakiś jakieś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj uważam Kochana, bo można się od kupowania co rusz to nowych zapachów uzależnić :)

      Usuń
  3. Nie nie miałam z tym styczności :D
    Mogłabym prosić abys weszła i poklikała u mnie w poscie? Byłabym bardzo wdzięczna i na pewno się bym odwdzieczyła w jakis sposób :)

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot. Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w link :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wyglądają ciekawie, trzeba wypróbować :)

    http://kariaxv.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam o tych woskach, ale nigdy ich jeszce nie miałam.. chciałabym je przetestować ;)
    momentofdreamsheart.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Widziałam coś takiego w rossmanie chyba ale w końcu nie zdecydowałam się na zakup. No i teraz żałuję...

    dressed-in-makeup.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie mialam. U mnie teraz sezon bez woskowy;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie jak taki piękny upał na zewnątrz to też nie mam ochoty na świeczki :D

      Usuń
  8. Nie używam wosków, ale fajnie, że znalazłaś zamiennik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może się jeszcze przekonasz do wosków, ale nie, że nie ostrzegałam ale to mega wciąga :D

      Usuń
  9. Świetny blog!
    http://fashiongirls69.blogspot.com/2016/05/elegant.html#comment-form

    OdpowiedzUsuń
  10. Przy kolejnej wizycie w Rossmannie na pewno kupię te woski! :))

    http://paulalein.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. ładnei te woski wyglądają :)
    Dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Obserwuję i zapraszam do mnie: http://allixaa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiedzi
    1. Robią się coraz bardziej popularne :D To chyba świadczy jedno - warto wypróbować :D

      Usuń
  14. Odpowiedzi
    1. Jeśli się na nie zdecydujesz to czekam na Twoją recenzje :D

      Usuń
  15. tak, tak, wydają się w porządku :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam tej marki, ale w zupełności się z tobą zgadzam. Tanie nie znaczy gorsze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasami nie warto przepłacać :D Dlatego też sama lubię czytać i odnajdywać takie posty :D Zawsze czymś mnie to zainspiruje :)

      Usuń
  17. Ej piszesz świetne posty *.*

    OdpowiedzUsuń
  18. O wcześniej nie słyszałam o tych woskach :)
    Zapraszam do obserwacji naszego bloga!

    OdpowiedzUsuń
  19. ja w ogóle nie jestem świeczko- czy wosko-maniaczką, zimą sięgam po jakieś zapachowe świeczki z Biedronki czy Ikei i tyle :D w pełni mnie zadowalają a cena jest zdecydowanie niższa niż YC :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też kiedyś tak do tego podchodziłam :D Ale jednak przepadłam :D

      Usuń
  20. Ma bardzo ciekawy kształt :) Nie widziałam tego wcześniej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, kształt ma bardzo ciekawy i praktyczny :)

      Usuń
  21. wow jakie fajne musze z koniecznością spróbować! ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Interesujące woski :) Zapraszam na mój nowy look, prosto z ulic Madrytu!!

    http://www.ladyagat.com/2016/06/shirt-and-skirt/

    OdpowiedzUsuń
  23. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przypomniałaś sobie dokładnie gdzie je kupiłaś? :p

      Usuń
    2. Zdecydowanie są w Rossmannie i niektórych marketach :)

      Usuń
  24. Obserwuję i zapraszam do mnie :
    http://klassandglam.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  25. YC uwielbiam, ale nie pogardziłabym czymś tańszym :D!
    z przyjemnością dołączam do grona obserwatorów :* pozdrawiam!
    kreconowlosaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypróbuj i z pewnością nie pożałujesz! Dziękuje i oczywiście wpadam! <3

      Usuń
  26. Nie miałam ich jeszcze,czas by to nadrobić i sprawdzić gdzie są dostępne

    OdpowiedzUsuń
  27. powodzenia z pracą : )
    z chęcią wypróbowałabym te woski, bo nie wydałabym tyle pieniędzy ile kosztują te świeczki YC :P

    http://dalenadaily.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem warto skusić się na YC, zwłaszcza jeśli szczególnie lubimy dany zapach :D ale czasem warto wypróbować coś tańszego :D

      Usuń
  28. Uwielbiam mix mango i żurawiny :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Nigdzie nie widziałam tych wosków, ale wyglądają słodko :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Takie woski chętnie bym poznała ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ulubiony serial za dzieciaka :D zawsze podziwiałam jej urodę :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie znam, ale też nie jestem fanką tych wszystkich wosków :)

    OdpowiedzUsuń
  33. warto wypróbować choć ja akurat wolę zapachy kwiatowe

    OdpowiedzUsuń
  34. ale fajnie wyglądają:D i taki wybór ich nic tylko brać:) obserwuję:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie słyszałam jeszcze o tych woskach, ale jak tańsza alternatywa to koniecznie muszę się za nimi rozglądnąć :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Dla mnie Yankee Candle to numer jeden. Biją na głowę wszystkie inne firmy kompozycjami zapachowymi i ich różnorodnością. Zwłaszcza mój ukochany zapach świeżych ręczników czyli Fluffy Towels... :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja mam jeszcze trochę czasu do licencjatu ale pewni e szybko zleci :)
    A o tych woskach nie słyszałam ;)

    grlfashion.blogspot.com
    Zapraszam:* odwdzięczam się za każdą obserwację :*

    OdpowiedzUsuń
  38. ja w ogóle wosków nigdy nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Kupiłam tą samą kompozycję zapachową, którą Ty masz i też jestem bardzo zadowolona. Przepiękne świeże zapachy a po ulotnieniu się olejków po prostu wosk nie pachnie. Tylko czyszczenie kominka jest trochę uciążliwe. Wsadzam kominek na pare minut do zamrażalnika, po upływie czasu wosk całkiem dobrze pęka, ale niestety nie do końca wszystko ładnie schodzi i kominek jest taki niedomyty. Może Ty masz jakiś sprawdzony, dobry sposób na czyszczenie kominka po woskach?? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak widać Kochana u mnie też nie zbyt czyste :(

      Usuń