Zakupolove ostatnich tygodni

Cześć Kochani!

Pieniądze szczęścia nie dają. Do­piero zakupy.

Każdy z Nas uwielbia zakupy. Na moim blogu dawno nie było postu z nowościami, a troszkę mi się ich ostatnio zebrało.  Sama bardzo lubię czytać posty „zakupowe” i dziś kolejny raz zapraszam Was na szybki przegląd z moich łowów. 

Pierwszy raz zrobiłam zamówienie w drogerii internetowej cocolita.pl i powiem Wam, że jestem zachwycona! Paczka przyszła mi już na drugi dzień i to zwykłą przesyłką do odbioru na poczcie. Głównym powodem zamówienia był podkład mineralny (4 g. 34,99 zł.). Dodatkowo wrzuciłam do kosza woski YC, na które polowałam bardzo długo (6,99 zł.) i pędzel z Beauty Crew, który niesamowicie odmienił mój makijaż (6,99 zł.)

W Naturze w tych koszyczkach promocyjnych udało mi się upolować dwa piękne kolory cienie z Kobo za, uwaga, 4 zł. każdy. No grzechem byłoby nie brać. Dodatkowo ostatnio na promocjach -40% zdecydowałam się na kolejny już matowy cień z mySecret, który jest przecudowny [!!] oraz matowy dosyć ciepły brąz z Kobo (wiem na zdjęciu wyszedł jak fiolet ale to brąz, uwierzcie mi ;p), długo szukałam takiego koloru. Nie jest jeszcze to wymarzony odcień, ale i tak jestem bardzo zadowolona z zakupu. O tych cieniach powiem troszkę więcej niebawem 

Będą w Lidlu nie mogłam nie spojrzeć na półkę z kosmetyczną serią limitowaną. Zdecydowanie wrzuciłam do koszyka olejek antycellulitowy, który wiele dziewczyn również poleca do olejowania włosów. Czekajcie na recenzję :D! 

Mieliście coś z moich nowości?

Trzymajcie się ciepło,

 z marchewkowym pozdrowieniem,

eBugs :*

Udostępnij ten post